Recenzja książki: „I góry odbiły się echem” Khaleda Hosseiniego

Nuance jest rzadkością na liście bestsellerów. W większości przypadków niejednoznaczność jest usuwana, aby odwołać się do największej liczby i najniższego wspólnego mianownika. Dlatego zawsze odnawia moją wiarę, kiedy popularny powieściopisarz wykazuje zdecydowaną preferencję dla moralnej złożoności. Sugeruje, że czytelnicy pragną czegoś więcej niż prostej ucieczki. A może oznacza to po prostu, że niektórzy pisarze, jak Khaled Hosseini, wiedzą, jak wmieszać szorstkie włókno moralne w coś wykwintnego.





Dwie pierwsze powieści Hosseiniego, Latawiec (2003) i Tysiąc wspaniałych słońc (2007) spędzili łącznie 171 tygodni na liście bestsellerów. Wie, jak zadowolić tłum. W jego przypadku sekretnym składnikiem mogą być intensywne emocje. Nie jestem łatwym akcentem, jeśli chodzi o powieści, ale nowa książka Hosseiniego, A góry odbiły się echem , łzy spływały mi z oczu po stronie 45.

Mordercza scena rozgrywa się w Kabulu w 1952 roku, w domu tak pełnym drzew owocowych i przywilejów, że gdy dziesięcioletni Abdullah przekracza jego próg, czuje się, jakby wszedł do pałacu. Abdullah jest synem zrujnowanego robotnika dniówkowego; jego matka zmarła, rodząc jego siostrę Pari. Poprzedniej zimy zimno przedostało się do chaty jego rodziny i zamroziło jego dwutygodniowego przyrodniego brata. Teraz jego ojciec przeniósł Abdullaha i Pari przez mile pustyni, z ich maleńkiej wioski do wielkiego miasta Kabul, w nadziei, że jeden brutalny czyn — układ z dwoma bogatymi diabłami — uratuje ich rodzinę przed następną bezwzględną zimą. Później Abdullah przypomni sobie to straszne popołudnie i przypomni sobie wers z jednej z bajek na dobranoc swojego ojca: Trzeba było obciąć palec, żeby uratować rękę.

korekta kosztów utrzymania 2021

W niemal każdym rozdziale powieści Hosseiniego odcina się palce. Jego bohaterowie raz po raz stają przed testem miłości: czy poświęcą swoich najdroższych dla lepszego życia, czy też pozostaną lojalni kosztem własnego szczęścia? W każdym przypadku ktoś zostaje uszkodzony. Whpl żyjesz tak długo, jak ja, mówi jedna z postaci, stwierdzasz, że okrucieństwo i życzliwość to tylko odcienie tego samego koloru.



Jak Jennifer Egan Wizyta oddziału zbirów , powieść Hosseiniego zbudowana jest jako seria opowieści, każda opowiedziana w innym stylu, z innego punktu widzenia. Na przykład rozdział 3 ma miejsce w 1949 roku, kiedy zwykła macocha Abdullaha zakochuje się w tym samym mężczyźnie, co jej wspaniała siostra bliźniaczka. Rozdział 7 ma miejsce w 2009 roku, kiedy syn byłego mudżahedina zdaje sobie sprawę, że rezydencja jego ojca jest więzieniem jego matki.

Zdjęcie okładki książki wydane przez Riverhead Books. (AP)

W mniej wprawnych rękach ta struktura może wydawać się bardziej kompilacją opowiadań niż powieścią. Ale Hosseini starannie dzieli się szczegółami na temat okoliczności poprzedzających i następujących po fatalnym popołudniu Abdullaha i Pari, nadając książce satysfakcjonujące poczucie rozmachu i konsekwencji.

Jeden z moich ulubionych rozdziałów dotyczy lekarza, który podobnie jak Hosseini urodził się w Afganistanie i kształcił się w Kalifornii. W 2003 roku lekarz odwiedza Kabul ze swoją kuzynką, seksowną sprzedawczynią używanych samochodów. Wkrótce po przybyciu widzi młodą dziewczynę, która została okaleczona przez krewnego podczas sporu o ziemię. Niespokojny ze swoim kuzynem i niewygodny w spustoszonym wojną Kabulu (jego pieniądze czynią go celem żebraków), lekarz zaczyna odwiedzać dziewczynę w szpitalu. Wkrótce nazywa go wujkiem, a on obiecuje sprowadzić ją do Ameryki. W przeddzień wyjazdu z Kabulu mówi jej pielęgniarce: Potrzebuje operacji? Chcę, żeby to się stało.



Następnie Hosseini przekręca śrubę. Pierwszego dnia w domu jest zniesmaczony swoją rozrzutnością: za cenę tego kina domowego moglibyśmy zbudować szkołę w Afganistanie. Ale humanitarne zauroczenie doktora mija. Miesiąc później znów przytula się do swojego bogactwa: zarobił na wszystko, co posiada. . . . Dlaczego miałby się źle czuć? Pod koniec rozdziału Hosseini nie tylko skomplikował nasze wyobrażenia o hojności, ale także oblał kwasem przytulne usprawiedliwienia lekarza i ujawnił zaciekłą inteligencję tkwiącą w zranionej dziewczynie.

To tego rodzaju zwroty akcji sprawiły, że okłamałem przyjaciół i rodzinę, aby spędzić więcej czasu na pożeraniu książki Hosseiniego. W kółko bierze skomplikowane postacie i powoli je piecze, zmuszając nas do zrewidowania naszych osądów na ich temat i rozpoznania dobra w złym i odwrotnie.

Weźmy na przykład efektownego Afgańczyka o imieniu Nila Wahdati. W rozdziale 2 jest jednym z chciwych diabłów, które psują szczęście Abdullaha. W rozdziale 4 dowiadujemy się, że jest także tragiczną, awangardową poetką i oddaną matką. W rozdziale 6 pojawia się jako starzejąca się narcystka alkoholiczka. Czy Nila jest dobrą osobą? Jest prawdziwą kobietą, stworzoną ze złości, nadziei, próżności, czułości, ambicji i smutku. Możesz ją jednocześnie kochać i nienawidzić.

Trudno oddać sprawiedliwość powieści tak bogatej w krótką recenzję. Jest jeszcze kilkanaście rzeczy, które chcę powiedzieć – o rymujących się parach postaci, odbijających się echem sytuacjach, zróżnicowanym spojrzeniu na szczerość, samotność, piękno i ubóstwo, przemianę emocji w fizyczne dolegliwości. izamiast tego dodam tylko to: ponownie wyślij Hosseiniego na listę bestsellerów.

Pojawienie się Khaleda Hosseiniego Czwartek w Szóstej i I Zabytkowej Synagodze jest wyprzedany.

A GÓRY ECHODĄ

stary almanach rolnika prognoza zimowa 2016

Khaled Hosseini

Rzeka. 404 za osobę 28,95 zł

Zalecane