Czy możemy ominąć ideę, że polityka to reality show? Nie, jeśli CNN ma z tym coś wspólnego.

Nawet plan debaty w Fox Theatre w Detroit, oglądany tutaj 31 lipca, wydawał się wulgarnym przykładem tego, w co przekształciliśmy naszą politykę. (Scott Olson/Getty Images)





Za pomocą Hanka Stuevera Starszy redaktor ds. stylu 1 sierpnia 2019 r. Za pomocą Hanka Stuevera Starszy redaktor ds. stylu 1 sierpnia 2019 r.

Ostatnio w powietrzu unosi się dziwna przestroga dotycząca intelektualnych pułapek porównywania amerykańskiej polityki do sztuk performatywnych – lub, co gorsza, do showbiznesu. Uważaj, co mówisz o optyce. Uważaj na swoje słowa na temat wyglądu i obecności; uważaj na identyfikowanie żartobliwie fikcyjnych metafor pośród tak poważnych krajowych i globalnych kryzysów. Przede wszystkim przestańcie porównywać gromadzący się bałagan w sezonie kampanii prezydenckiej 2020 do telewizji, w szczególności do (tu wstaw moralistyczne grymasy) reality TV.

Zabawne, czułem się w ten sposób przez całe wybory w 2016 roku, które dały nam prezydenta Trumpa: radość z zdefiniowania jego awansu jako reality show z bluźnierczą gwiazdą przełomu wylądowała w samym środku najgorszego reality show, jaki kiedykolwiek powstał. Takie porównania ukazują gatunek reality-TV w ogólnie poniżających pociągnięciach. To charakterystyka wymyślona przez ludzi, którzy nigdy nie oglądają telewizji, z wyjątkiem wiadomości kablowych.

Czy więc możemy pominąć ideę, że polityka to reality show?



ocet jabłkowy thc detox
Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Duża szansa. Po poddaniu nas przez dwie noce jaskrawo ozdobionych, nadprodukowanych, obsesyjnych na punkcie konfliktów debat na żywo wśród 20 demokratycznych nadziei (własna urojona impas ego), CNN i Komitet Narodowy Demokratów wezwały najgorsze aspekty niektórych z najpopularniejszych gatunków telewizyjnych i wizualne tropy.

Ogólnym tonem był oczywiście panikarstwo w kablówkach, ale debaty przypominały również te pełne celebrytów programy telewizyjne w godzinach największej oglądalności, które zaśmiecają harmonogram przez całe lato. Dało się też ponieść huk bombastu profesjonalnych transmisji piłkarskich i, tak, wyreżyserowaną przez scenę niezręczność pomniejszych stylów reality TV.

Gramy w ręce republikanów, powiedział jeden z kandydatów, senator Cory Booker (NJ), podczas środowej wieczornej debaty, w której ton przesłuchań CNN wydawał się zdeterminowany, by przedstawiać gamę demokratycznej polityki i przekonań jako chroniczne dolegliwości, a nie wykonalne. pomysły. Kandydat Andrew Yang w swoich uwagach końcowych również przeszedł do mety w tej chwili, wskazując na absurdalność formatu, samej gry, w której więcej osób zauważy jego brak krawata niż jego platformy.



Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

I chociaż kandydaci byli koniecznie przygotowani do sparowania między sobą (znanego również jako prowadzenie kampanii), format CNN ułatwiał szaloną grę w ludzkie rzutki z pytaniami, które miały sprowokować ciosy. Była to niekończąca się dwunocna rywalizacja z piorunami, w 30- i 15-sekundowych obalaniach do jednominutowych odpowiedzi.

najlepszy sposób na pozbycie się thc

Runda otwierająca we wtorek wieczorem była jak seria ludzi przerywanych w połowie zdania, a prezenterzy CNN Jake Tapper, Dana Bash i Don Lemon określali limity czasowe, gdy tylko ktoś miał coś ciekawego do powiedzenia. Środowy wieczór był tylko trochę lepszy, ale nigdy nie osiągnął nastroju rzeczywistej rozmowy.

Zamiast tego oglądaliśmy telewizję CNN – fragmenty, kęsy i klipy, które może wykorzystać w bardziej programowym pożywce, całymi dniami przekomarzania się z ekspertami, pasującym do sieci, która przez tygodnie przesadzała z imprezą rysunkami imion, zegarem odliczającym i nieustępliwym przypomnienia do obejrzenia.

Joe Biden, Kamala Harris, Cory Booker, Kirsten Gillibrand i sześciu innych kandydatów pojawiło się na scenie w Detroit. (Washington Post)

Nawet scenografia do debaty w Fox Theatre w Detroit, którą chwali się CNN, zajęła 100 osobom osiem dni na zbudowanie ( przy użyciu 25 kamer, ponad 500 świateł i 40 000 funtów sprzętu ), wydawało się wulgarnym przykładem tego, w co przekształciliśmy naszą politykę. To przytłaczało solidną i ozdobną autentyczność pałacowego teatru na 5000 miejsc, który został zbudowany w 1928 roku i zbudowany, aby przetrwać. Szaleńcza nietrwałość CNN obraziła piękno konstrukcji.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Ale w dzisiejszych czasach może to być każdy z nas — rozświetlony jak Boże Narodzenie, w panice, brak uwagi, szukanie konfliktu, a potem przejście do następnej rzeczy. Mniej niż telewizja reality, debaty w tym tygodniu bardziej przypominają mi okazjonalnie zabawny, ale całkowicie bezużyteczny program dla ćpunów politycznych, The Circus, w którym trzech wtajemniczonych korespondentów (moje słowo) po prostu pojawia się wszędzie tam, gdzie wydaje się mieć miejsce polityka, tak jak dodać do kupy spekulatywnych analiz, a następnie pędzić na następne lotnisko.

płyn detoksykacyjny do testu narkotykowego

Taki jest obecnie stan kampanii 2020 – przedwczesny, nadmiernie zaopatrywany, nadmiernie niespokojny i, jak zauważyło kilku demokratycznych nadziei w obie noce, skłonny do wykorzystywania republikańskich punktów dyskusyjnych do eliminowania się nawzajem jako zbyt lewicowych, zbyt centrowych lub po prostu zbyt. To świetny telewizor tylko wtedy, gdy jesteś facetem w Białym Domu.

Gdyby CNN było prowadzone rozważnie, a nie maniakalnie, debata na wiele miesięcy z dala od prawyborów nie przypominałaby amerykańskiego wojownika ninja, a bardziej jednej z tych nocy, kiedy This American Life wjeżdża do miasta i każdy dostaje darmową torbę. Porozmawiajmy. Wyjaśnijmy. Spotkajmy się z kandydatami z kilkoma historiami, aby opowiedzieć o tym, jak mogą wygrać. Kandydaci mogli siedzieć na krzesłach z oparciem skrzydeł. Światła mogą być niższe. Mogli dokończyć zdanie. Debaty trwały dłużej (może trzy noce), ale spokojniej.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Samo DNC stworzyło bardziej użyteczny nastrój podczas pre-koncertu, wystawiając chór Perfecting Church pierwszego wieczoru, oferując porywający hymn narodowy Dee Dee Bridgewater drugiego i przystojne przemówienia przewodniczącego DNC Toma Pereza, który na We wtorek wieczorem wezwał wyborców do przyspieszenia daty kandydatów; jeszcze się nie uspokój. Data w okolicy , powiedział Perez, zakochaj się w wielu ludziach, dopóki nie znajdziesz odpowiedniego zastępcy prezydenta Trumpa. Polityka wciąż próbuje naśladować American Idol i The Apprentice, ale czy lepszą odpowiedzią może być Kawaler, z flirtem i różami?

Myślenie życzeniowe, przyznaję swobodnie. Trudno mi traktować podejście CNN tak poważnie, jak robi to CNN – tak wielu kandydatów, tak wcześnie, usilnie stara się dotrzeć do daty w kalendarzu, która (możemy mieć tylko nadzieję) dotrze tutaj, kiedy już się pojawi.

CNN otrzymało większość tego, po co przyszło (jibber-jabber dla przyszłych chyronów), ale może nie tyle, ile chciał. We wtorek wieczorem nastroiło się około 9 milionów telewidzów, znacznie mniej niż 15-18 milionów, którzy oglądali dwunocne debaty NBC w czerwcu. (CNN twierdzi, że kolejne 2,8 miliona obejrzało wtorkową debatę online. Środowe oceny telewizyjne poprawiły się, a szacunkowa widownia wynosi 10 milionów.) Lepszy niż odcinek Walking Dead, ale wystarczająco niski, aby uzyskać drwiący tweet od prezydenta.

kiedy IRS wyśle ​​zwrot podatku dla bezrobotnych?
Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Kandydaci dostali kilka niezłych zagrywek, wypowiedzieli kilka kwestii, o których zapomnimy do weekendu. o tym, czego nie możemy zrobić, o co nie powinniśmy walczyć itd.)

Było go tak dużo, że aż za dużo i niestety to wszystko, czego naprawdę chciało CNN. Po pierwszej nocy niektórzy dziwnie gagali za międzygalaktycznym przesłaniem miłości i sprawiedliwości Marianne Williamson (jest ekspertem w mówieniu ludziom dokładnie tego, co chcą usłyszeć, a sama nie jest złą postacią telewizyjną, jakby została wyczarowana ze starego Zachodu). Wing powtórki), znalazłem dziwne pokrewieństwo z końcowymi uwagami Tima Ryana, kongresmena z Ohio, który prawie zaczął riffować starą popową piosenkę: „Nie będzie zbawiciela”, powiedział. Nie będę supergwiazdą, która to wszystko naprawi. To będziesz ty i ja —

A my po prostu nie zgadzam się.

Zalecane