Święto outsiderów i wyrzutków, którzy stworzyli świetną muzykę

Za pomocą Michael Dirda Krytyk 16 października 2019 r. Za pomocą Michael Dirda Krytyk 16 października 2019 r.

Ted Gioia opisuje siebie jako krytyka, badacza, performera i pedagoga, co wskazuje na zakres wiedzy, jaką wnosi do swoich licznych książek o jazzie, między innymi The Jazz Standards: A Guide to the Repertoire. Został również czterokrotnie uhonorowany nagrodą Deems Taylor Award za doskonałość w krytyce muzycznej, zwłaszcza za każdy z trzech tomów tego, co można by nazwać jego cyklem piosenek: Healing Songs, Work Songs i Love Songs.





jaki jest najlepszy detoks dla thc?

Podobnie jak w przypadku jego poprzednich książek, najnowsza książka Gioi, Music: A Subversive History, jest przeznaczona dla przeciętnego czytelnika: można to powiedzieć od razu, ponieważ nie zawiera ani jednego taktu zapisu muzycznego. Zamiast poświęcać miejsce na kolejną analizę formy sonatowej, Gioia skupia się przede wszystkim na kwestiach społeczno-kulturowych: chce wyjaśnić dynamikę historii muzyki, śledzić ewolucję stylów i form, biegnące w ich kierunku i ostatecznie zastępowane lub odnawiane. Oczywiście ma pracę magisterską. Tak jak społeczeństwa potrzebują karnawałowych świąt, takich jak Mardi Gras, aby zachować zdrowie, tak muzyka wymaga regularnych naparów dionizyjskiego erotyki i przemocy. Praktyki konserwatywne i gatunki artretyczne muszą być okresowo zakłócane i podważane.

W szczególności Gioia przekonuje, że innowacja muzyczna dzieje się od podstaw, a z zewnątrz do wewnątrz. W końcu świeże pomysły rzadko można znaleźć w oranżerii, katedrze czy sali koncertowej. Zamiast tego należy poszukać zaniedbanych sfer muzyki, które przetrwały poza sferą pośredników władzy, instytucji religijnych i elit społecznych.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Dla Gioi muzyka, która naprawdę się liczy, to taka, która denerwuje mamę i tatę — i prawie zawsze wyłania się z wywłaszczonych. Niewolnicy, banici, przestępcy, biedni wieśniacy, zagraniczni emigranci i dzieciaki ze śródmieścia nie są skrępowani szlachetnymi ograniczeniami estetycznymi. Poza tym, choć słyszane melodie są słodkie, te nigdy wcześniej nie słyszane mogą być jeszcze słodsze, choć czasami nieco głośne lub dziwnie synkopowane. Ostatecznie, jak podkreśla Gioia, większość ważnych wydarzeń w muzyce amerykańskiej wywodzi się z afroamerykańskich korzeni. Spirituals, gospel chóry, ragtime, blues, jazz, rock, hip-hop – to wszystko definiują ciągle zmieniający się krajobraz dźwiękowy naszego narodu.



Ulubieniec J.K. Rowling, Edith Nesbit była pionierką książek dla dzieci i nie tylko

Music: A Subversive History obejmuje całe 4000 lat, kiedy ludzkość wytwarza rytmiczny i harmonijny hałas. Czy wiesz, że w Biblii jest ponad 1000 odniesień do muzyki? Albo, że Stany Zjednoczone wspierają 130 zespołów wojskowych, wydając trzy razy więcej na muzykę wojskową niż na National Endowment for the Arts? Albo że najstarszą znaną z imienia autorką piosenek jest Enheduanna, arcykapłanka Ur w Sumerii? Od początku muzyka była związana z magią, medycyną i mistycyzmem.

Dla Gioi, przedsokratejski filozof Pitagoras może być najważniejszą i najstraszniejszą postacią w całej jego książce. To dlatego, że Pitagoras skonceptualizował muzykę jako racjonalną naukę o dźwiękach, którą można opisać za pomocą terminów matematycznych. W rezultacie proporcje i proporcje, które początkowo pomogły nam zrozumieć piosenki, przekształciły się w zasady i ograniczenia, które je określały. Przed Pitagorasem kobiety odgrywały kluczową rolę w tworzeniu muzyki; przez długi czas później, nie tak bardzo. Ekstaza, wspólnotowe obrzędy i osobista udręka seksualna, które kojarzymy z Safoną, zostały zastąpione ostrzeżeniami Platona o emocjonalności muzyki, a następnie przyćmione przez wojenne aury i maszerujące hymny cesarskiego Rzymu.



Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

I tak to dzieje się przez całą historię: Z jednej strony spotykamy się z muzyką porządku i dyscypliny, dążącą do perfekcji matematyki i zgodną z instytucjonalnymi prerogatywami. Z drugiej strony odnajdujemy muzykę intensywnych uczuć, często kojarzonych z magią lub stanami transu i odporną na kontrolę z góry. A jednak ta pierwsza nie może istnieć bez drugiej. Intensywne piosenki outsiderów i różnych marginalizowanych grup mają moc, a tej mocy nie można zignorować. Tak więc dźwięki buntowników zostają w końcu wchłonięte, sami buntownicy dokooptowali się, by stać się nowym establishmentem. To, co początkowo szokuje w południowym Bronksie, zostaje wykonane w Carnegie Hall.

Chociaż Goia tego nie mówi, ten wzór rządzi prawie wszystkimi formami sztuki. Najlepsi wschodzący pisarze metaforycznie odrzucają swoich dominujących rodziców i skłaniają się ku wujom łobuzom i wyrzutkom ciotek. Na przykład w ciągu ostatniego półwiecza powieści realistyczne głównego nurtu straciły swoją niegdyś uprzywilejowaną rolę na rzecz dzieł mieszanych, które czerpią inspirację z fantastyki i science fiction, powieści kryminalnych, pornografii i westernu. Następne pokolenie pisarzy znów będzie szukać na marginesie — być może na Twitterze lub grach komputerowych — aby wstrząsnąć dominującym paradygmatem i uczynić go nowym.

Co „Biblioteka Ruchu Oporu” pokazuje nam o dzisiejszych zmaganiach Ameryki?

Nie mogę powiedzieć wystarczająco dużo o Muzyce: historia wywrotowa. Chociaż Gioia może czasami subtelnie się przechwalać, nigdy nie jest to rażące i zawsze fajnie się go czyta. Zauważa, że ​​kobiety tradycyjnie kojarzyły się głównie z trzema literami „L”: lamentem, kołysanką i pieśnią miłosną – i to są, z żalem dodaje, trzy gatunki rzadko zachowane dla potomności. Prawie 300 stron później dowiadujemy się, że współczesny przemysł muzyczny, dla którego pogarda Gioi jest nieskrywana, można również opisać trzema literami „L”: spory sądowe, ustawodawstwo i lobbing. Przez cały czas książka skłania się do złych chłopców z muzyki: słynny madrygalista Gesualdo uciekł z zamordowaniem swojej żony i jej kochanka; Bach, ojciec 20 znanych dzieci, lubił swoje piwo tak samo jak sędziowie Sądu Najwyższego; a Sid Vicious Sex Pistols przyjęli autodestrukcję z ekstatycznym zapałem kochanka.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Podejrzewam, że naukowcy akademiccy będą wyśmiewać aspekty muzyki: wywrotowa historia. Tak powinno być. Mimo nagród Ted Gioia pozostaje kimś w rodzaju krytyka z zewnątrz, przekonanego, że pasja niszczenia może być pasją twórczą. Jak pisze, w ostatnim rozdziale swojej książki — liście 40 aforystycznych propozycji — instytucje i firmy nie tworzą muzycznych innowacji; po prostu rozpoznają je po fakcie.

czy będzie to czwarta kontrola bodźca?

Michael Dirda recenzuje książki w każdy czwartek w Style.

MUZYKA: HISTORIA WYWROTNA

przez Teda Gioia

Książki podstawowe. 514 str. 35

Uwaga dla naszych czytelników

Jesteśmy uczestnikiem programu Amazon Services LLC Associates, programu reklam afiliacyjnych, którego celem jest zapewnienie nam środków do zarabiania opłat poprzez umieszczanie linków do Amazon.com i witryn stowarzyszonych.

Zalecane