W opowieści o dwóch połowach, które miały dzikie zakończenie, bohaterem Big Red był początkujący specjalista od starć Angelo Petrakis, który strzelił zwycięskiego gola na osiem sekund przed końcem, aby dać męskiej drużynie lacrosse #7 Cornell 18-17 zwycięstwo nad drugim Penn State w niedzielne popołudnie na Crown Lacrosse Classic w Charlotte, NC
ustawa grudzień 2015 uczelnia poufna
Z mniej niż minutą do końca meczu Cornell stracił jedną bramkę, 17-16. W drugiej połowie, w której prawie cały rozpęd należał do Penn State, Big Red musiał znaleźć sposób na wyrównanie, a czas uciekał. Gdy gra była na linii, Cornell zwrócił się do nikogo innego, jak Jeffa Teata, wyróżniającego się Big Red i lidera zespołu. Mając 18 sekund na zegarze, Teat grał jeden na jednego ze swoim obrońcą i wygrał bitwę, zdobywając wyrównanie, aby wyrównać mecz, 17-17.
Późniejsze starcie stworzyło dzikie zakończenie. Petrakis skierował się do kręgu starć i po ciężkiej walce z Jake'em Glatzem z Penn State, obie drużyny znalazły się w szaleńczym przepychaniu się, by zdobyć posiadanie piłki na połowie boiska Penn State. Dom Doria wymyślił to w prawdopodobnie największej piłce naziemnej w meczu i znalazł otwartego Petrakisa. Petrakis wystartował w wyścigu jednoosobowym i oddał strzał do domu, zdobywając zwycięskiego gola na osiem sekund przed końcem meczu, co dało Cornellowi zwycięstwo.
Angelo Petrakis strzelił zwycięzcę meczu na osiem sekund przed końcem, a męska drużyna lacrosse z #7 Cornell pokonała #2 Penn State, 18-17, w Crown Lacrosse Classic! #JellCornell (?: Lexi Thompson/Towson Lekkoatletyka) pic.twitter.com/uoel9Trqz0
— Cornell Big Red (@CornellSports) 8 marca 2020 r.
Carrie Underwood bilety na koncert 2017