To nie jest recenzja „Tenetu”. (Dlatego.)

Zakręcony w czasie thriller science-fiction Christophera Nolana z Johnem Davidem Washingtonem (po lewej) i Robertem Pattinsonem zawsze był bardzo wyczekiwany. Teraz stał się flagą bojową z lat 19. (Melinda Sue Gordon/Warner Bros. Pictures)





Za pomocą Ann Hornaday Krytyk filmowy 1 września 2020 r. Za pomocą Ann Hornaday Krytyk filmowy 1 września 2020 r.

W świecie, jaki kiedyś znaliśmy, przeczytalibyście teraz moją recenzję Tenet. Zakręcony w czasie thriller science-fiction Christophera Nolana z Johnem Davidem Washingtonem i Robertem Pattinsonem zawsze był bardzo wyczekiwany. Teraz stał się flagą bojową z lat 19.

W marcu, gdy kina w całym kraju zaczęły zamykać się z powodu pandemii koronawirusa, filmowcy i studia musieli dokonać tylko nieoptymalnych wyborów: wycofać swoje filmy z obiegu do czasu ponownego otwarcia kin. Wytrzymaj, aż wirus osłabnie. Całkowicie unikaj kin i przejdź bezpośrednio do transmisji strumieniowej . Albo po prostu czekaj w nieskończoność, aż konstelacja okoliczności — odpowiednie testy, śledzenie i leczenie, a może nawet szczepionka — umożliwi pokazanie ich filmów w sposób bezpieczny, etyczny i przyjemny.

Już teraz niektóre niegdysiejsze hity przeniosły się na transmisję strumieniową, w tym film Disneya Mulan z aktorami na żywo, który otwiera się (a dokładniej, staje się dostępny do oglądania) w piątek. Ale pośród wszystkich dżokejów Nolan — który długo i ciężko walczył o zachowanie doświadczenia teatralnego — nie ustępował. Po przesunięciu Tenet od lipca do sierpnia do września i ponownym otwarciu kin w dziesiątkach stanów (w tym w Wirginii, ale z wyłączeniem Maryland i Dystryktu Kolumbii), on i Warner Bros. posuwali się naprzód z kinowym otwarciem w czwartek, mając nadzieję, że Obsesyjna rzesza fanów Nolana i stłumione żądanie wyjścia z domu pomogą odzyskać 200 milionów dolarów budżetu Tenet.



Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Rzecznik Christophera Nolana wyjaśnił w oświadczeniu w czwartek, że Nolan popiera plan Warner Bros. właśnie dlatego, że film jest otwierany tylko w miejscach, w których urzędnicy zdrowia publicznego uznali za bezpieczne i właściwe ponowne otwarcie kin.

„Tenet” w końcu debiutuje, a miliony przychodzą go zobaczyć, co daje nadzieję, że teatry przetrwają pandemię

krzyżówka festiwalu zbiórki pieniędzy w wiosce

Rozumiem. Oglądanie Tenet na dużym ekranie oznacza zwycięstwo na tak wielu poziomach: uwolnienie od klaustrofobii kwarantanny; przetrwanie kin, które były egzystencjalnie zagrożone podczas zamknięcia; wierność obowiązującej zasadzie estetycznej, że kino ma być oglądane na dużym ekranie, a nie na 25-calowych monitorach domowych. Ale te zwycięstwa wydają się przedwczesne – jeśli nie pyrrusowe – gdy o wiele ważniejsza porażka śmiertelnego wirusa nie jest pewna.



Dlatego zdecydowałem się nie recenzować Tenet.

Historia toczy się dalej pod reklamą

Warner Bros. zorganizował pokaz prasowy w teatrze w Północnej Wirginii – który, wraz z DC i Maryland, stanowi większość bazy prenumeratorów The Post – w audytorium, w którym do 25 krytyków mogło obejrzeć film, zamaskowany i na odległość fizyczną. Ale nawet przy tych środkach ostrożności ludzie będą mogli zdjąć maski, żeby jeść i pić. Tych z nas, którzy nie mogli przybyć, zaproszono na płatne przeglądy, które angażowały jeszcze większą publiczność, choć zamaskowaną i zdystansowaną.

Reklama

Siedzenie w teatrze przez 2 i pół godziny z innymi ludźmi było naszą jedyną opcją, aby zobaczyć Tenet. Nie było żadnej alternatywy, takiej jak cyfrowe linki udostępnione krytykom „Historii osobistej Davida Copperfielda”, która została otwarta w kinach w zeszłym tygodniu.

Decyzja o przekazaniu Tenet była bolesna dla mnie i moich kolegów z The Post. Ale nikt z nas – zarówno krytycy, jak i redaktorzy – nie czuł się komfortowo z fizycznymi warunkami oglądania tego, gdy co najmniej 180 000 osób zmarło w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa i około 40 000 nowych przypadków – i do 1000 zgonów – jest zgłaszanych codziennie. Wciąż słuchamy sugestii lekarzy, naukowców i rozsądnych urzędników publicznych, aby zachować ostrożność i ograniczyć nasze publiczne działania w pomieszczeniach do potrzeb, takich jak zakupy żywności i wizyty u lekarza; pomimo symbolicznego i gospodarczego znaczenia Tenet, po prostu nie wydawało się to wystarczająco istotne, aby dokonać cięcia.

co z testem bodźca 2000?
Historia toczy się dalej pod reklamą

Szanując indywidualne decyzje naszych czytelników, czy wejść do kin, brak cyfrowej opcji obejrzenia filmu skutecznie pozbawił nas tego samego wyboru. Mówiąc bardziej surowo: zostaliśmy zakładnikami marketingu Tenet — z powodu szlachetnej czystości artystycznej Nolana — i postanowiliśmy nie grać.

Reklama

To boli. Boli, że nie będę mógł zobaczyć Tenet i podzielić się wrażeniami z tego, co z pewnością kwalifikuje się jako najbardziej oczekiwany film roku. Ale kiedy niedawno przyznałem „Historii osobistej Davida Copperfielda” czterogwiazdkową recenzję, równie bolała mnie pochwała filmu, którym moi czytelnicy w Maryland i Waszyngtonie nie mogliby się cieszyć bez podróży do Wirginii. (kina Maryland są teraz otwarte na ponowne otwarcie w piątek.) I boli mnie świadomość, że jestem w uprzywilejowanej sytuacji, by zobaczyć (większość) filmów w bezpieczeństwie i zaciszu własnego domu, kiedy wszyscy inni muszą je zobaczyć w zamkniętych przestrzeniach publicznych z ludźmi poza ich osobistymi bańkami.

Przede wszystkim boli, że z pełnym entuzjazmem nie jest w stanie wesprzeć powrotu kin. Podczas przestoju staraliśmy się rzucić światło na niezależne teatry, które udostępniły swoim patronom tytuły strumieniowe, jako sposób na pielęgnowanie swoich społeczności i zarabianie przynajmniej części dochodów, gdy pogrążą się w ciemności. Ale ta godna podziwu pomysłowa reakcja ma swoją cenę: im bardziej uzależnieni widzowie oglądają filmy na swoich ekranach domowych, tym mniej mogą być skłonni do powrotu do kin stacjonarnych po ich ponownym otwarciu.

Aby pomóc przyciągnąć publiczność, multipleksy ogłosiły niedawno CinemaSafe, program, który obejmuje zmniejszoną pojemność, częste i zintensyfikowane czyszczenie, wymagania dotyczące masek i ulepszone systemy klimatyzacji. Te postępy są mile widziane i godne pochwały. Jednak poszczególne polityki różnią się w zależności od łańcucha. I nie jest do końca jasne, czy ci sami pracownicy multipleksu – wielu z nich to nastolatki – którzy nie potrafią zmusić ludzi do wyciszenia swoich telefonów komórkowych lub trzymania odpowiednich soczewek w projektorach, będą mogli egzekwować przepisy dotyczące masek.

Czy musiało do tego dojść? Wobec braku racjonalnej, nieupolitycznionej krajowej polityki zdrowotnej, każdy stan, miasto, branża, właściciel firmy, barista i klient musiał wypracować odpowiedzialny sposób powrotu do normalności, podejście rozproszone, które daje tyle opinii ekspertów, ile jest są ekspertami. Kiedy Narodowe Stowarzyszenie Właścicieli Teatrów (działo lobbingowe głównych wystawców) ogłosiło CinemaSafe w sierpniu, dwóch naukowców, którzy konsultowali program, zauważyło, że w audytorium, w którym ludzie są fizycznie zdystansowani, zamaskowani, zwróceni w tym samym kierunku i nie rozmawiają, chodzą do kina jest potencjalnie bezpieczniejsze niż pójście do restauracji. Ale zaledwie kilka dni wcześniej, dwóch epidemiologów o równych uprawnieniach powiedziało stronie internetowej AV. Klub że pójście do kina powinno znajdować się nisko na naszej liście priorytetów. To prawie ostatnia rzecz, jaką bym teraz zrobił, powiedział ekspert ds. zdrowia publicznego Abdul El-Sayed.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Jest też coś nieszczerego – jeśli nie wręcz aroganckiego – w tym, że Nolan wykorzystuje swoje reżyserskie bona fides, aby uczynić Tenet grą o kinowe kurczaki o wysoką stawkę. W podobny sposób, w jaki ośmiela się widzowie, by nadawali sens jego notorycznie głośnym, często nieczytelnym miksom dźwięków, teraz wydaje się kwestionować nasze zaangażowanie w Kino-z-dużym-C, tylko tym razem z życiem lub śmiercią pula.

Jeśli ostatnie siedem miesięcy czegoś nas nauczyło, to jest to odporność i kreatywność obfitująca w biznes filmowy, od powrotu kin typu drive-in po zwinne domy artystyczne i festiwale stworzone po streaming. Chociaż Tenet będzie pokazywany w wybranych miejscach dojazdowych, żaden z nich nie będzie znajdować się w miejscach, w których sale kinowe są nadal zamknięte (tj. Miejscach, w których są najbardziej potrzebne). To rozczarowujące – jeśli nie szokujące – że Nolan i Warner Bros. nie mogli wymyślić bardziej wizjonerskich opcji ekranowania niż zmuszanie ludzi do przebywania w pomieszczeniach, zanim krzywa całkowicie się spłaszczy. (Searchlight Pictures, firma Disneya stojąca za Copperfieldem, boleśnie przekonała się do tej lekcji po fatalnym występie filmu w zeszły weekend, który wskazywał, że jej główna publiczność nadal czuje się znacznie bardziej komfortowo pozostając w domu niż udać się do lokalnego bijou.)

Płaszcz auteurystycznej czystości Nolana brzmi szczególnie fałszywie, biorąc pod uwagę troskę niektórych jego kolegów. Ciche miejsce część II Johna Krasińskiego jest prawdopodobnie tak samo filmem, który trzeba zobaczyć na dużym ekranie, jak Tenet. Paramount jednak rozważnie postanowił przenieść sequel Quiet Place do 2021 roku, podczas gdy Krasiński stał się sensacją kwarantanny dzięki swoim przebojowym filmom Some Good News.

Historia reklamy jest kontynuowana pod reklamą

Krasiński zrobił to, co robią prawdziwi artyści: przeczytał salę i odpowiednio zareagował, pochylając się nad ograniczeniami epoki, zamiast próbować naginać je do swojej woli. Wie, że obecny etos oznacza uczynienie pracy twórczej bardziej dostępną, a nie mniejszą. A to oznacza pracę z tym, co masz. (Jego elastyczność już się opłaciła, nawiasem mówiąc, dzięki lukratywnej sprzedaży SGN firmie ViacomCBS.)

Po tym, jak wiosną filmy Zoom zaczęły się rozprzestrzeniać, stało się nieuniknione, że ktoś nakręci w aplikacji konferencyjnej pełnometrażowy film, który zdefiniował naszą zbiorową rzeczywistość. W połowie sierpnia Horror Host – obecnie transmitowany na kanale AMC Shudder – pokazał, jak to się robi. Ze sprytem i stylem, filmowiec Rob Savage stworzył przerażające (i często zabawne) godzinne zagłębianie się w zjawiska nadprzyrodzone, jednocześnie diabelnie sprytnie wykorzystując cyfrowe artefakty, usterki charakterystyczne dla Zoom i etykietę łokciową. (Savage zawiera nawet własną wersję pętli czasu godnej Nolana.)

film na youtube nie wyświetla chrome

Podobnie jak Blair Witch Project i Unfriended z cyfrowym wideo i mediami społecznościowymi, Host wykorzystuje język narodowy swoich czasów, aby dostarczać wartości rozrywkowe, które w najlepszym wydaniu zawsze były niezależne od platformy. W końcu strach przed skokiem to strach przed skokiem, w każdym języku wizualnym. Filmy Zoom nigdy nie zastąpią spektakli przeznaczonych do oglądania w kinach. Ale są genialnie reagującym mostem na czas, kiedy myślimy, że możemy zobaczyć drugą stronę, ale jeszcze nie jesteśmy prawie na miejscu.

Najlepiej strzeżony sekret w dokumentach? To wszystko w castingu

Jako ofiara ery McCarthy'ego Lee Grant bał się mówić. Już nie.

Przemysł filmowy przeżywa kryzys. Od lat 70. może się wiele nauczyć.

Zalecane