Od początku pandemii obowiązuje prawo, które wymaga noszenia masek w samolotach, pociągach i innych środkach transportu publicznego pod nadzorem TSA.
Sąd Najwyższy zapowiedział, że orzeczenie pozostanie w mocy.
Prawnik z Kalifornii, Jonathan Corbett, argumentował, że TSA nie ma upoważnienia do nakazywania masek, jak to miało miejsce podczas pandemii w pociągach, samolotach czy autobusach.
Według moich bliźniaczych poziomów, Najwyższy Sąd Apelacyjny uznał, że roszczenia Corbetta są bezpodstawne.
Zdecydowali, że TSA utrzyma prawo do żądania masek, jeśli uznają to za stosowne.
Sąd Apelacyjny zdecydował, że orzeczenie pozostanie w mocy.
Mimo to TSA faktycznie przestała wymagać masek w kwietniu, po tym, jak mandat CDC został unieważniony przez sędziego federalnego na Florydzie.